Słowo wstępu
W komputerze biznesowym wydajność nie jest bez znaczenia, ale nie zawsze stoi na pierwszym miejscu. Dobrym przykładem jest tutaj seria Latitude 5000 od Della. W aktualnej odsłonie znajdziemy wersję z bogatym wyposażeniem z zakresu bezpieczeństwa, dobrej jakości matrycą czy modemem WWAN. A stosowane tu niskonapięciowe procesory są bardzo wydajne i mniej obciążają baterię !
Tym chętniej przystąpiliśmy do testów Latitude E5540, większego brata sprawdzanego już przez nas Latitude E5440. Notebook ze złączem stacji dokującej i coraz rzadziej już spotykanym napędem optycznym zawsze znajdzie amatorów. Zwłaszcza gdy wyposażony jest w dysk SSD i działa na baterii naprawdę długo.
Obudowa i solidność wykonania
Po Latitude E5540 od razu widać, że został stworzony do pracy. Zamiast przyciągać uwagę wyjątkową smukłością, emanuje solidnością i funkcjonalnością. Trzy centymetry grubości i prawie 2,6 kg wagi nie robią wrażenia w świecie pełnym anorektycznych ultrabooków. W zamian otrzymujemy stabilną, wzmacnianą elementami metalowymi konstrukcję oraz sporo miejsca na napęd optyczny czy złącza w standardowym, a nie zminiaturyzowanym formacie. Matowe wykończenie jest praktyczne, a grafitowy kolor sprawia, że notebook Della jest bardzo elegancki.
Latitude E5540 ma bardzo sztywną konstrukcję. Największe zaufanie wzbudzają szerokie metalowe zawiasy. Słabszym punktem biznesowego Della jest natomiast utrudniony dostęp do wnętrza. Baterię wymienimy w mgnieniu oka, ale by rozbudować pamięć czy wsadzić inny dysk twardy trzeba już mocować się z całym spodem obudowy.
Rozmieszczenie złączy to prawdziwy majstersztyk. Większość portów przesunięto w tylne partie bocznych ścianek obudowy, a dwa USB i LAN znalazły się wręcz na samej rufie. Zachowano przy tym odpowiednie odstępy między poszczególnymi konektorami. Nie można przy tym narzekać na wyposażenie. Bo obok standardu w postaci wymienionego już RJ-45, dwóch złączy obrazu i czterech USB, do dyspozycji mamy jeszcze choćby ExpressCard czy gniazdo dokowania na spodzie obudowy. Pamiętajmy też o napędzie optycznym. Choć traci on na popularności, wielu użytkowników wciąż nie wyobraża sobie notebooka bez niego. Z dostępnych gniazd na koniec wymieńmy czytnik kart SIM, który umożliwia korzystanie z modemu WWAN w tych wersjach E5540, które go posiadają.
Osprzęt i głośniki
Klawiatura o wyglądzie przypominającym tabliczkę czekolady zamiast układu wyspowego to powrót do klasyki. Również doznania podczas pisania są w stylu retro. Skok jest tu raczej długi i soczysty, a do szczęścia brakuje chyba tylko mocniejszego profilowania powierzchni płytek. W Latitude E5540 dostępne są dwie wersje klawiatury. Albo z trackpointem i podświetleniem, albo bez obu tych udogodnień. W przeciwieństwie do mniejszego brata – Latitude E5440 – tu obecny jest odrębny blok numeryczny, co doceni niejeden księgowy.
Touchpad również ma klasyczną konstrukcję, z oddzielnymi klawiszami. Podczas testów nie stwierdziliśmy problemów w kontrolowaniu kursora czy też wykonywaniu kilku podstawowych gestów.
Matryca
Jak na sprzęt biznesowy przystało, Dell wyposażył opisywanego notebooka w matowy wyświetlacz pozwalający na pracę na dworze i dający odpoczynek oczom zmęczonym refleksami świetlnymi. Choć Latitude E5540 występuje również w wersji z ekranem HD, polecamy dołożyć do matrycy takiej jak w testowym egzemplarzu, czyli Full HD. Po pierwsze, ostrość obrazu i wielkość czcionek są w idealnej harmonii przy przekątnej 15,6 cala. Po drugie, choć mamy do czynienia z wyświetlaczem typu TN, to jest on naprawdę wysokiej jakości. Kontrastu, jasności czy odwzorowania kolorów mógłby pozazdrościć naszemu Dellowi niejeden konkurent.
| Matryca
Zakres kolorów
|
Szczegółowy pomiar podświetlenia
|
Kąty widzenia ekranu
|
Testy wydajności ogólnej i graficznej
Użyty w naszym Dellu procesor Intel Core i5 4310U pokazuje jak długą drogę przeszły procesory niskonapięciowe – od CPU o wydajności wyraźnie mniejszej, niż w odpowiednikach o normalnym napięciu, do chipów mogących konkurować z częścią pełnonapięciowego rodzeństwa. Przy TDP równym 15 W taktowanie bazowe to 2 GHz, a w trybie Turbo może wzrosnąć do 3 GHz. Inne jego cechy to Hyper-Threading czyli możliwość jednoczesnego liczenia czterech wątków pomimo dwóch rdzeni, 3 MB pamięci podręcznej i pełna kompatybilność ze standardem Intel vPro.
Nabywcy E5540 mają do wyboru wersje z samą kartą zintegrowaną lub z dodatkową grafiką nVidia GT 720M. Wydajniejszy układ graficzny nieczęsto jest ważnym elementem notebooka biznesowego. Obecny w bohaterze testu Intel HD 4400 podołał bez problemu niemal wszystkim testom i słabo wypadł dopiero przy sprawdzianach, które mają znaczenie głównie dla profesjonalistów pracujących z grafiką czy osób chcących po pracy umilić sobie czas przy grach.
3DMarki
| Name | punkty | punkty |
|---|---|---|
| 3DMark – Sky Diver | 2 563 | |
| 3DMark – Cloud Gate | 4 329 | |
| 3DMark 11 – Performance | 871 | |
| 3DMark Vantage – Performance | 3 735 |
By praca w biurze była wydajna, zestaw idealnie uzupełnia dysk SSD. Pojemność 120 GB do 512 GB może nie być wystarczająca dla każdego, ale szybkość wykonywania wszelkiego typu operacji zniechęca do zmiany na pojemniejszy dysk, jeśli miałby to być HDD lub nawet SSHD.
Kultura pracy
Dzięki dyskowi SSD i zintegrowanemu układowi graficznemu piętnastocalowy przedstawiciel serii Latitude 5000 właściwie zawsze zachowuje się nader kulturalnie. Ba, przy niewielkim obciążeniu wiatraczek zazwyczaj nie kręci się i komputer jest bezgłośny. Gdy Dell pracuje w sposób wytężony, 37 dB to również w żadnym wypadku nie jest powód do narzekań.
Wysoka kultura pracy nie została osiągnięta kosztem nagrzewania się obudowy. Nawet po długotrwałych testach obciążeniowych temperatura korpusu w żadnym punkcie nie zbliżyła się do 40 stopni.
Czas pracy na baterii
Wiele ultrabooków niebywale płaski profil obudowy i wagę kategorii piórkowej osiąga kosztem pojemności akumulatora. Dell z racji swoich bardziej obszernych gabarytów mógł sobie pozwolić na zachowanie sześciu komór o łącznej pojemności aż 65 Wh. Zgodnie z oczekiwaniami Latitude E5540 na baterii pracuje więc naprawdę długo. Niemal 11 godzin w trybie energooszczędnym to świetny wynik, ale nieskrywany powód do dumy może dać zwłaszcza przekroczenie 8 godzin przy przeglądaniu Internetu. Można więc liczyć na cały dzień pracy przy najpopularniejszym scenariuszu korzystania z laptopa.
| Name | godz./min. | godz./min. |
|---|---|---|
| tryb spoczynkowy (godz./min.) | 10,58 | |
| przeglądanie Internetu (godz./min.) | 8,02 | |
| pełne obciążenie (godz./min.) | 2,22 |
* podany szacowany czas pracy baterii nowej oryginalnej
Dell Latitude E5540 to bardzo udany przedstawiciel notebooków biznesowej klasy średniej. Można kręcić nosem na przesiadkę w obecnej generacji na procesory niskonapięciowe. Ale wystarczy popracować chwilę na tym laptopie, by stwierdzić, że wydajność jest bardziej niż zadowalająca do większości zastosowań. Zwłaszcza, gdy jak w jednostce testowej, konfiguracja obejmuje dysk SSD.
Solidna obudowa, dobrej jakości matryca i wygodna klawiatura tworzą komfortowe środowisko pracy. Trzeba tylko pamiętać, że podświetlana klawiatura i trackpoint są wyposażeniem opcjonalnym, a majsterkowicze nie będą mieli łatwego życia, gdy będą chcieli wymienić podzespoły.
Lista zalet jest zdecydowanie dłuższa niż wymienione wyżej mankamenty. Złącza rozmieszczone są w bardzo przemyślany sposób, a ich arsenał jest naprawdę duży. Dostępne tu ExpressCard i napęd optyczny są przydatne, a coraz rzadziej montowane we współczesnych notebookach. Jednymi z najważniejszych atutów są też świetna kultura pracy i bardzo długi czas pracy bez zasilania sieciowego. Latitude E5540 na pewno więc zasługuje na polecenie go każdemu, kto szuka godnego zaufania kompana do pracy w zarówno w biurze, jak i podczas służbowego wyjazdu.
Mocne strony:
- rewelacyjny rozkład portów
- bardzo wygodna klawiatura
- długi czas pracy na baterii
- matowa matryca Full HD o dobrych parametrach
- w wersji z SSD bardzo szybka praca
- solidnie wykonana obudowa
- świetna kultura pracy
- dodatki takie jak napęd optyczny, ExpressCard czy gniazdo stacji dokującej
SerwisKompa oferuje profesjonalny i najwyższej jakości sprzęt poleasingowy. Wejdź na www.wybierzokazje.pl
